, marlena-marlis ' ♥

Heeeeeej kochani ;*
No, to mam smutną wiadomość < przynajmniej jest bardzo smutna dla mnie > ;c.
wczoraj, około godziny 14 zdechła moja świnka morska ;< Miał dopiero 3 lata.

Mój malutki kochany Teodorek <3 ;c

Najgorsze jest to, że nie mam zielonego pojęcia, dlaczego odszedł.
Wczoraj rano mnie jeszcze obudził, dałam mu jeść, pogłaskałam go, oczywiście ubrałam się itd. i poszłam do babci. No i jak przyszłam, chciałam mu zmienić trocinki w klatce. Myślałam, że śpi sobie w domku, a tu patrze, a on się nie rusza, nie oddycha ;c. Od razu zawołałam mamę, i ona mówi, że zdechł ;c że nic nie da się już z tym zrobić ;< bardzo płakałam, ale mam nadzieję, że jest mu teraz lepiej.
Tak jakoś dziwnie mi teraz bez niego.
Może zdechł dlatego, że w karmie coś było ? no bo przecież ze starości chyba nie mógł, 3 latka dopiero miał ;<

Teraz też się martwię, bo mam chomika Żelusia, i on ma już 4 lata, i podejrzewam, że także niedługo mnie zostawi ;c. Mam nadzieje, że to szybko nie nastąpi. Bardzo ich kocham, kochałam, i zawsze będę ich kochać.

Przepraszam, dzisiaj nie dam rady już nic napisać. Nowy wpis postaram się dodać jutro, umieszczę w nim może też jakieś moje zdjęcia i w ogóle.